ORAE II było dla mnie pięknym przeżyciem duchowym, ale tajemniczym. Bóg przeszedł do mnie spokojnie, mówił cicho, stwarzał bardzo niepozorne sytuacje. Dziś chcę Mu podziękować, że uczy mnie stałości w wierze. To trochę jak nauka jazdy na rowerze – najpierw na czterech kółkach, dopiero potem na dwóch. Po tych rekolekcjach odkręciłam ,,kółka w moim rowerze”. Daję Mu się prowadzić. Chwała Panu!

Patrycja