Niezwykły czas

To były nasze najlepsze rekolekcje. Potrzebowaliśmy naładować akumulatory Boże i chcieliśmy, żeby spokój wrócił do naszego małżeństwa. Prosiłam Maryję w grocie w Sulechowie, aby dała nam taki czas. Zaraz potem spostrzegliśmy plakat zapowiadający rekolekcje ewangelizacyjne w Kęszycy Leśnej. Termin nam pasował i od razu zapadła decyzja: „JEDZIEMY!”. Córka Julia była przeszczęśliwa. Siedem dni służby czynnej. Czuliśmy się zgrani, potrzebni. Wychodziliśmy naprzeciw innym ludziom. Zostaliśmy obdarzeni przez nich uśmiechem, dobrym słowem i pochwałą.

Anett i Przemek
z Julią (6,5 lat) i Kubusiem (1 rok i 2 miesiące)