J 20, 19-31

Dzisiaj, czytając tę Ewangelię, łatwiej jest nam uwierzyć w zmartwychwstanie. Wiemy, co po śmierci Jezusa mówi Pismo Święte, więc wierzymy, że skoro Biblia tak mówi, to na pewno tak jest, bo przecież to słowa samego Boga. Tomasz miał trudniej. Słyszał świadectwa świadków zmartwychwstania, ale czy miał pewność, że wszyscy mówią prawdę? Miał dużo wątpliwości co do tego. Bóg ukazuje mu się, aby wyleczyć jego niedowiarstwo. Nie wiem jak ty, ale ja łapię się często na tym, że zastanawiam się, czy to, czego doświadczyłam lub doświadczam, naprawdę jest działaniem samego Boga. Jesteśmy ludźmi. Często trudno nam zaufać Panu, tak po prostu. Dlaczego w trudnych sytuacjach pytamy Boga, gdzie jest? Przecież jest – jest tu i teraz. Jest podczas każdej Mszy Świętej, kiedy umiera i zmartwychwstaje dla nas. Uklęknij dzisiaj przed Panem, oddaj radości i smutki. Tak jak Tomasz powiedz: ,,Pan mój i Bóg mój”.