Mt 11, 2-11
„Zaprawdę powiadam wam: między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż On”.
Ogromny tłum zebrał się, żeby zobaczyć coś wielkiego. Proroka, niewidomych, którzy zaczynają widzieć, głuchych, którzy zaczynają słyszeć, i chorych, którzy odzyskują zdrowie. Można powiedzieć, że w ten sposób wykonali pierwszy krok, ale potrzeba jeszcze tego najważniejszego. Bo Jan Chrziciel ze swoją misją, te wszystkie cuda, które działy się na oczach ludu, miały doprowadzić ich do Jezusa Chrystusa. Ten sam cel jest również aktualny dla nas. Wszystko, co robimy w tym czasie adwentu, wyrzeczenia, rekolekcje, dobre uczynki, mają nas doprowadzić do żywego spotkania z Jezusem Chrystusem. Bo nie mamy nic cenniejszego, co może uzyskać człowiek, niż wypełnienie odwiecznego powołania, jakim jest Królestwo Niebieskie!