J 14, 15-16. 23b-26

Dzisiaj obchodzimy Uroczystość Zesłania Ducha Świętego, a więc w Ewangelii mamy okazję usłyszeć obietnicę Jezusa dotyczącą Parakleta, który na zawsze pozostanie z Jego uczniami i wszystkiego ich nauczy. Warto przypomnieć sobie w tym miejscu, jak wielki strach ogarnął apostołów w momencie, kiedy pozostali bez swojego Nauczyciela. W Dniu Pięćdziesiątnicy siedzieli zamknięci w wieczerniku, a zamiast wiarą byli przepełnieni strachem. Fakt odejścia od nich Jezusa był dla nich z pewnością trudny i niezrozumiały, ale niezwykle potrzebny dla świeżo zawiązanego Kościoła. Jedynie w ten sposób cała wspólnota mogła zostać napełniona tym samym Duchem, w mocy którego tak wielkie cuda czynił sam Chrystus. Od tej pory apostołowie przestali być jedynie słuchaczami i obserwatorami cudotwórczej działalności Jezusa, ale stali się bezpośrednimi narzędziami Bożej łaski. Tego samego, prawie 2000 lat później, oczekuje od Ciebie Zbawiciel. Chce, żebyś nie bał wziąć na siebie odpowiedzialności za głoszenie dobrej nowiny światu. Żebyś zechciał napełnić się Duchem, którego Ci daje, i współpracując z Jego łaską, stawał się jeszcze doskonalszym narzędziem miłości. Zapytaj więc dzisiaj siebie, czy potrafisz wziąć na siebie odpowiedzialność, czy może czasami od niej uciekasz z powodu strachu lub braku wiary. Czy masz świadomość, że każde dobro będące Twoim udziałem jest możliwe dzięki Duchowi Świętemu, który w Tobie działa? Czy masz w sobie pragnienie Jego ożywczej obecności? Czy prosisz o nią i jak korzystasz z płynących z niej darów?