Mt 9,36-10,8
Wzrok Chrystusa to najpiękniejsza historia Miłości. Tłumy zalęknione i porzucone, ludzie, którzy nie wiedzą, co robić, mogą czuć się jak w ” ,,kropce”. Nie mieli Pasterza, czyli kogoś, kto tak naprawdę powie im, jak żyć, a przede wszystkim – jak żyć pięknie. Jezus nie pozostawia ich w tej samotności. Dostrzega ten problem, to, co ich martwi. Takich ludzi zagubionych dzisiaj też jest mnóstwo. Przecież ja też się gubię – gubię w grzechach, słabościach, braku ufności, niezrozumienia. Czasem mam nawet pretensje do Boga o sam fakt zagubienia czy sytuacje, które mnie do tego prowadzą. Pan nigdy ani mnie, ani Ciebie nie zostawia. Zobacz – powołuje uczniów, którzy mieli zająć się tłumem, być drogowskazami dla innych, jak dojść do Boga, jak żyć szczęśliwie. Spójrz na ludzi wokół Ciebie. Czy masz przy sobie ludzi, którzy są przykładem i Cię prowadzą? Czy dziękujesz za nich Panu Bogu? A może spójrz z drugiej strony – czy Ty jesteś przykładem dla innych? Czy pokazujesz świadectwo wiary? Przecież też jesteś jak apostoł, którego Pan wzywa po imieniu! Ty też jesteś powołany! To do Ciebie są kierowane słowa ,,Idźcie i głoście: bliskie już jest królestwo niebieskie”. Jesteś powołany żeby dawać i wymagać od siebie dla innych. Czy przyjmujesz to zadanie?